Czy modlitwa na leżąco to grzech?

Modlitwa jest niezwykle ważnym elementem w życiu każdego chrześcijanina. To podczas niej możliwe jest zaproszenie Boga do swojego sera i życia. Czy postawa przyjmowana podczas rozmowy ze Stwórcą ma znaczenie? Jakie jest powiązanie między ciałem, a modlitwą?

Modlitwa – co na nią wpływa?

Modlitwa to czas w ciągu dnia, który powinien być zarezerwowany wyłącznie dla Boga. Warto zadbać o to, aby w tym czasie panowała atmosfera wyciszenia i skupienia, aby możliwe było pełne skoncentrowanie się na swoich myślach. Ważne jest to, że na modlitwę nie składają się jedynie słowa. Zarówno bodźce zmysłowe, jak i emocje oraz wewnętrzna narracja – to wszystko czynniki, które są nierozerwalnie powiązane. Ludzka natura przez wieki kształtowała ugruntowany kulturowo sposób modlitwy. Choć wiele osób próbuje podchodzić do zasad w coraz mniej sformalizowany sposób, nie można zapomnieć, że podczas modlitwy należy Bogu okazywać szacunek. Respektowanie pewnych reguł ma też wpływ na własny odbiór procesu modlitwy – to od nich w ostateczności zależy sposób postępowania, a także nastawienie na przeżywanie emocji i odczuć. 

Modlitwa, a ciało 

Najpowszechniejsze postawy, które uznawane są za odpowiednie, to pozycja klęczącą i stojąca. Sprzyjają one uważności i skupieniu na chwili obecnej. Kulturalny wizerunek fizyczny ma ogromny wpływ na psychiczną sferę funkcjonowania – wpływa na podświadomość i zwiększa poczucie czci oraz szacunku. 

Choć modlitwa na leżąco sama w sobie nie jest grzechem, nie powinna stać się nawykiem. Oczywiście, podczas wyjątkowo trudnego czy męczącego dnia będzie ona lepszym rozwiązaniem niż zaniechanie jakiejkolwiek rozmowy z Bogiem. Jednak należy stawiać relację ze Stwórcą na najwyższym miejscu i zorganizować swoje codzienne życie tak, aby być w stanie poświęcać mu odpowiednią ilość czasu. Modlitwa w pozycji leżącej nie powinna przekształcić się w standard. 

Podobny punkt widzenia dotyczy też modlitwy „przy okazji” czy „w drodze”. Kierowanie swoich myśli ku Bogu jest cnotą w każdym momencie dnia. Jednak nie należy zaprzestawać swoich starań na odmawianiu formułek podczas jazdy samochodem. Zadaniem chrześcijanina jest dbanie o relację z Jezusem tak, jak o najlepszego przyjaciela. Codzienna modlitwa powinna stać się rutynową częścią dnia, należy na tę okazję zachować siłę i zaangażowanie. Cześć wobec Pana to wyraz głębokiej wiary – podobnie jak poświęcanie mu czasu na wyłączność. Bóg o nas myśli i pamięta – aby mieć szansę na życie wieczne w niebie, warto mu się odwdzięczyć. 

fot: Tep Ro / Pixabay

Dodaj komentarz