Czy myśli samobójcze to grzech?

Kryzys psychiczny może być wywołany różnorodnymi czynnikami. Funkcjonowanie ludzkiego mózgu jest naprawdę skomplikowane, a problemy związane z psychologicznym aspektem funkcjonowania często są zawiłe i trudne do rozwiązania. Choroby takie jak depresja czy zaburzenia lękowe, mogą objawiać się m.in myślami samobójczymi. Co na ten temat mówi Kościół katolicki?

Myśli samobójcze – z czego wynikają?

Myśli samobójcze najczęściej dotyczą osób, które zmagają się z epizodem depresyjnym, chorobą afektywną dwubiegunową, z zaburzeniami lękowymi lub schizofrenią. Jednak mogą wynikać z różnych innych przyczyn – nie tylko z zaburzeń psychicznych. Często przyczyną powstawania myśli skłaniających do odebrania sobie życia jest nagła, nieprzewidziana, traumatyczna sytuacja. Śmierć kogoś bliskiego, poważny wypadek, sytuacja stresowa, która się wielokrotnie powtarza – to wszystko okoliczności życiowe, które sprzyjają powstaniu myśli samobójczych.

Często myśli samobójcze wiążą się też z uzależnieniami. Ryzyko ich powstania u alkoholików czy osób zażywających narkotyki jest zdecydowanie wyższe niż u pozostałej części społeczeństwa. Czasem o śmierci myślą osoby z zaburzeniami osobowości, lub problemami z odżywianiem. Niska samoocena, nienawiść do świata i siebie – są to częste przyczyny wywołujące myśli samobójcze. Również kryzys wiary może wywoływać przeświadczenie o braku sensu życia. W takim przypadku niezbędna jest rozmowa z osobą duchowną, która pomoże w rozwiązaniu wątpliwości. 

Czy myśli samobójcze są grzechem?

Myśli samobójcze są grzechem tylko w sytuacji, w której są przywoływane świadomie i celowo. Różne grzechy można popełnić w myślach – muszą to być jednak dobrowolne rozmyślania. Jeśli przyczyną są zaburzenia psychiczne lub kryzys emocjonalny, w konfesjonale można uzyskać rozgrzeszenie. Takie rozgrzeszenie gładzi grzechy, nawet jeśli w wypowiadanym pouczeniu spowiednik nic na ten temat nie powiedział.

Warto otwarcie wspomnieć o myślach tego rodzaju podczas sakramentu spowiedzi świętej. Jeśli ten fakt zostanie zatajony, wyrzuty sumienia będą rosły, a samopoczucie ulegnie dalszemu pogorszeniu. Bóg odpuszcza grzechy, a szczera spowiedź znacząco wzmacnia relację z Chrystusem. Warto pamiętać o tym, że myśli samobójcze są bardzo poważnym problemem. Rozmowa z księdzem to pierwszy krok do uzyskania pomocy. Może on zachęcić do skorzystania ze wsparcia psychologicznego oraz psychiatrycznego, a także wskazać drogę wspierania procesu leczenia poprzez modlitwę. 

Gdzie szukać pomocy?

W przypadku przeżywania myśli samobójczych lub towarzyszeniu osobie, która ich doświadcza, niezbędne jest udanie się po specjalistyczną pomoc. Choć wizyta w konfesjonale jest niezbędna dla każdej osoby wierzącej, nie zastąpi ona profesjonalnego leczenia. Nie należy odwlekać decyzji o wizycie u psychologa i psychiatry – myśli trwające przez dłuższy czas zwiększają prawdopodobieństwo popełnienia samobójstwa. 

Podjęcie decyzji o skorzystaniu z usług psychologa lub psychiatry może być trudne – warto korzystać z pomocy bliskich oraz powierzyć swoje zdrowie psychiczne Bogu. Doświadczony lekarz będzie w stanie dobrać taką terapię, która umożliwi rozwiązanie problemu i pozbycie się jego przyczyny. Nieleczona depresja i niezaopiekowane myśli samobójcze mogą szybko powrócić. Dlatego nie należy bać się leków przeciwdepresyjnych oraz uczestnictwa w terapii. Są one podstawą, która powinna być uzupełniana poprzez regularne praktykowanie wiary i przystępowanie do sakramentów. 

Dodaj komentarz