Los duszy ludzkiej po śmierci jest kontrowersyjnym temat, który stanowi źródło niepewności dla wielu osób. Kościół głosi, że po śmierci ciała dusza może trafić do nieba, czyśćca lub piekła. A jakie są poglądy chrześcijańskie dotyczące relacji dusz bliskich zmarłych z osobami, które nadal prowadzą swoje życie na ziemi?
Kościół katolicki, a istnienie człowieka po śmierci
Lęki dotyczące śmierci z reguły dotyczą obawy przed końcem istnienia. Jednak zgodnie z naukami kościoła katolickiego – człowieka nie czeka unicestwienie. Bóg stworzył człowieka z miłości i dał mu możliwość życia wiecznego. Kwestia nieśmiertelnej duszy jest poruszana przez Jezusa w ewangeliach, a dotyczy jej również Apokalipsa.
Człowiek podczas swojej ziemskiej drogi pracuje nad swoją relacją z Bogiem. To jego uczynki podczas życia wpływają na los duszy po śmierci. Każdy bowiem stanie przed samym Stwórcą podczas dnia sądu bożego. Miłosierny Ojciec przebacza i odpuszcza grzechy – jest jednak sprawiedliwy. To on decyduje kto trafi do nieba, a komu przebywanie z Bogiem nie będzie dane.
Dusza jako byt zdolny do samodzielnej egzystencji
Jezus stanowi najlepszy przykład tego, że dusza po śmierci nie oddziela się od ludzi żyjących na ziemi i nie zrywa z nimi całkowicie więzów. Osoby święte niejednokrotnie objawiają się na ziemi. Jednak nie jest to przywilej zarezerwowany dla dusz, które zostały uznane za święte przez Kościół.
Na ziemi dusza stanowi jedność z śmiertelnym ciałem. Po śmierci jednak te dwa byty się rozdzielają. Dusza jest wolna i świadoma, posiada zdolności poznawcze i jest niematerialna. Ludzka osobowość zmienia formę swojej egzystencji – jednak nadal jest to ta sama osoba. W jej świadomości pozostaje zdolność do wyrażania emocji, do myślenia, a także do ponownego wstąpienia w swoje śmiertelne ciało. Po śmierci człowiek nadal ma świadomość i choć osoby pozostające na ziemi mają wrażenie, że danej osoby już nie ma – ona nadal istnieje i czeka na dzień sądu ostatecznego, aby na wzór Chrystusa dostąpić zmartwychwstania.
Fot: Ralph / Pixabay