Cudzołóstwo to inaczej zdrada małżeńska. Jest ona nie tylko skrzywdzeniem swojego bliźniego, ale także zerwaniem relacji z Bogiem i jawnym sprzeciwieniem się jego przykazaniom. Szóste przykazanie, które dotyczy sfery seksualnej, może zostać złamane na wiele różnych sposobów. Grzechy związane z tą materią często wywołują rozterki i wątpliwości natury moralnej. Jakie czyny są kwalifikowane jako „cudzołóstwo”? Jakie zachowania można określić mianem „lekkiego cudzołóstwa”?
Czym jest cudzołóstwo?
Cudzołóstwo to wykroczenie w sferze małżeńskiej. Najczęściej polega ono na kontaktach fizycznych z innymi osobami lub na traktowaniu osób spoza związku w intymny, pożądliwy sposób. Zakaz tego rodzaju zachowań jest umieszczony przede wszystkim w Dziesięciu Przykazaniach Bożych. Można go jednak odnaleźć również w kodeksie deuteronomicznym.
Stary Testament uznaje, że cudzołóstwo jest grzechem, który jest sprzeczny z pojęciem własności. Wtedy, czyny tego rodzaju, nie były uznawane za naruszenie czystości i niesprawiedliwość wobec małżonka. Kiedy rządził Mojżesz uznawano, że nawet modlitwy do obcych bóstw są cudzołóstwem. Wynikało to z utożsamiania relacji ze stwórcą ze związkiem małżeńskim.
Z kolei w Nowym Testamencie nie tylko poszerzono zakres rozumienia tego grzechu poprzez zaliczenie do niego wszelkiego rodzaju pożądań. Niektórzy z apostołów – w szczególności Paweł – wychodzili z założenia, że grzech cudzołóstwa zamyka drogę do Zbawienia. Kultura tamtych czasów była wyjątkowo rozwiązła, a swoboda seksualna była na porządku dziennym. Było to jedną z przyczyn stanowczego zwalczania zachowań sprzecznych z szóstym przykazaniem.
Cudzołóstwo, a rozgrzeszenie
Jeśli jeden małżonek zdradzi drugiego, Biblia mówi o tym, że możliwe jest rozwiązanie małżeństwa. Jednocześnie Kościół uważa sakrament małżeństwa za nierozerwalny i zakazuje rozwiązywania związku z nieistotnych powodów. Słowo Boże mówi o tym, że Stwórca jest miłosierny i wybacza ludziom grzechy. Cudzołóstwo jest czynem złym, ale może zostać wybaczone. Niezbędna jest jednak poprawa swojego postępowania i wyrzeczenie się grzechu.
Spowiadając się z cudzołóstwa, można otrzymać rozgrzeszenie. Niezbędne jest jednak aktywne proszenie o wybaczenie nie tylko Boga, ale również swojego małżeństwa. Osoba, która dopuściła się tego grzechu, powinna wyzbyć się pożądania osób niebędących partnerem małżeńskim, oglądania pornografii i fantazjowania o aktywnościach seksualnych.
Z kolei będąc ofiarą zdrady, warto prosić Boga o wsparcie. Możliwe jest odbudowanie relacji z małżeńskim. Niezbędna jest jednak praca, miłosierdzie i przebaczenie – ważna jest więc pomoc Boża. To Bóg tworzy związek małżeński. To on jednoczy dwie osoby i wspiera je w budowaniu wspólnego życia. Pogwałcenia wierności zdarzają się nagminnie. Nie można jednak umniejszać ich wagi – należy wystrzegać się w swoim życiu cudzołóstwa i postępować zgodnie z wolą Boga. Dzięki dochowywaniu wierności można zachować wiarę w miłość – zarówno między dwoma osobami, jak i między Bogiem i człowiekiem.
Czym jest lekkie cudzołóstwo?
W Ewangelii na próżno można szukać terminu „lekkie cudzołóstwo”. Jest to instytucja, którą ustanowił Kościół. Choć wiele osób uznaje za postępowanie przeciw przykazaniu szóstemu jedynie jawną zdradę sakramentalnego małżonka, warto pamiętać o tym, że Jezus wyraźnie wskazuje na to, że nawet myślenie z pożądaniem o innym człowieku może być grzechem. Z reguły jednak tego typu postępowanie określane jest jako niezbyt szkodliwe, a co za tym idzie – osoby popełniające tego rodzaju czyny uznają, że popełniają grzech lekki lub nawet, że nie grzeszą w ogóle.
Mimo tego, że niektórzy przedstawiciele Kościoła dzielą cudzołóstwa na lekkie i ciężkie, nie jest to zgodne z nauczaniem Jezusa. Chrystus mówi bowiem, że zarówno nieodpowiednie spojrzenie i myśl, jak i zdrada małżeńska, to grzechy przeciwko przykazaniu szóstemu.